porady u lekarza na dziwną jakąś chorobę, bo miewała straszliwe bóle w dole żołądka, zachowując przytem wygląd zupełnie zdrowej osoby. Za kuracyę ofiarowała dać tysiąc franków a gdy Sarraille już domyślił się, czego od niego żądała, przyprowadziła do niego Reginę, którą zbadawszy oznajmił, że ma stwardnienie organu, zagrożonego złośliwym wrzodem. Po kilku wizytach w klinice stan zdrowia Reginy zdawał się pogarszać, udawała, że bóle bardzo się wzmagają, zatem zdecydowano, że tylko operacya może ją od tego uwolnić. Ułożono więc naprzód, że chora operowaną będzie w klinice w pasażu Tivoli i że tam pozostanie przez kilka tygodni potrzebnych do zupełnego powrotu do zdrowia. Wtedy właśnie Serafina wymyśliła kłamstwo o podróży nad brzegi Loary i skłoniła Morange’a, by jej pozwolił zabrać z sobą Reginę. W dniu projektowanego wyjazdu były w klinice doktora Sarraille, by ostatecznie zdecydować o szczegółach powziętego planu i wtedy właśnie Mateusz je ujrzał, wsiadające do powozu w pasażu Tivoli. Operacya miała się odbyć nazajutrz. Regina wieczorem, w mieszkaniu baronowej, napisała do ojca list czuły i wesoły, z opisem doznawanych miłych wrażeń a Serafina miała go posłać zaufanej osobie w dalekiej prowincyonalnej wiosce, by tam rzucony na pocztę, doszedł do Paryża z właściwem ostemplowaniem.
Strona:PL Zola - Płodność.djvu/592
Ta strona została skorygowana.