Strona:PL Zola - Paryż. T. 2.djvu/202

Ta strona została uwierzytelniona.

swoją maszynę i siebie. Ratunek od niej samej zależny rozbudzi w jej umyśle pewność siebie i chęć inicyatywy nietylko w kwestyach, odnoszących się do jazdy na bicyklu. Tak, tak, na pozór to może być dziwne, lecz jazda na bicyklu emancypuje kobietę. Kształci jej wolę, przyzwyczaja do zastanawiania się i liczenia tylko na siebie.
Piotr roześmiał się.
— Będziecie zanadto wszystkie zdrowe, jeżdżąc na bicyklu!
— Zdrowia nigdy nie może być nadto. Zdrowie, to najważniejsze dobro każdej ludzkiej jednostki. Im kto zdrowszy, tem jest lepszy i szczęśliwszy. Lecz wierzaj mi, że kobiety, przywykszły od dzieciństwa omijać przeszkody, uważać na kierunek bicyklu, nauczą się stosowania tego w życiu społecznem i jaśniej i trzeźwiej będą myślały, bez długiego wahania się, wybierając najrozumniejszą i najuczciwszą drogę. Całość wychowania streszcza się w dwóch słowach: wiedzieć i chcieć.
— Więc ty naprawdę wierzysz w emancypacyę kobiet za pomocą bicykla.
— Dlaczego nie? Dlaczego wydaje ci się moja teorya śmieszną? A jednak zastanów się, ile bicykl zrobił już dobrego, jak widocznie wyswobodził kobietę! Mamy to samo prawo, co wy mężczyźni, używania bicyklu, żona towarzyszy na nim mężowi, lecz zwłaszcza w stosunkach towarzyskich zaszła wielka zmiana, patrz, cho-