posesyę w spadku po pannie Saint-Germain, której posiadłości ciągnęły się niegdyś aż do ulicy Trois Frères, będącej przed laty przedłużeniem ulicy Taitbout. Brama wjazdowa pozostała jak dawniej przy ulicy Saint Lazare, tuż obok wielkiego gmachu z tejże samej epoki, noszącego nazwę „Folie Beauvilliers“. Rodzina Beauvilliers, staczająca się powoli w przepaść ubóstwa, mieszkała tu dotychczas. Oni też posiadali resztki przepysznego ogrodu ze wspaniałemi drzewami, którym — podobnie jak szczątkom parku książęcego — groziła zagłada z powodu uchwalonego już przeistoczenia całej tej dzielnicy.
Niepomny swego upadku, Saccard sprowadził do pałacu liczny orszak służby: kamerdynera, kucharza, żonę jego, której powierzył utrzymywanie w porządku bielizny, inną jeszcze kobietę nie mającą ściśle określonego zajęcia, furmana i dwóch chłopaków stajennych. W stajni postawił dwa konie, w wozowni trzy powozy a w jednej z sal parterowych urządził jadalnię dla swoich ludzi. Nie mając nawet pięciuset franków w kasie, urządził dom na taką skalę, na jakiej żyć może człowiek posiadający dwakroć lub trzykroć sto tysięcy franków rocznego dochodu. Na osobisty swój użytek obrócił obszerny apartament znajdujący się na pierwszem piętrze a złożony z trzech salonów, pięciu pokoi sypialnych, nie licząc wielkiej sali jadalnej, w której można było zastawić stół na pięćdziesiąt osób.
Strona:PL Zola - Pieniądz.djvu/77
Ta strona została skorygowana.