Strona:PL Zola - Prawda. T. 2.djvu/197

Ta strona została przepisana.

mu wyrokowi Simona, rozporządzają się absolutnie i wszystko się im udaje wobec tchórzowstwa i głupoty ogółu. My zaś napewno zostaniemy zmieceni, aby zrobić miejsce ich protegowanym... Już się mówi o powierzeniu najlepszej szkoły w Beaumont pannie Rouzaire. Jauffre, nauczyciel z Jonville, będzie zamianowany tutaj, gdyż zagroził, że się zwróci przeciw księdzu Cognasse, jeżeli będą zwlekali z wynagrodzeniem jego zasług. Nakoniec Doutrequin, wczorajszy republikanin, który wskutek aberacyi patryotycznej sprzymierzył się z Kościołem, otrzymał dwie szkoły na przedmieściu dla dwóch swoich synów, do dogmatu posuwających nacyonalizm i antysemityzm. W ten sposób znów jesteśmy w pełni kryzysu reakcyi, ostatniego, mam nadzieję, zanim nadejdzie chwila, kiedy kraj wyrzuci truciznę, od której umiera... Jeżeli mnie nie pozostawią, to, rozumiesz przyjacielu, że i ty wylecisz ze mną.
Marek spojrzał nań z uśmiechem; domyślił się po co był tak śpiesznie zawezwany.
— Jestem więc skazany?
— Obawiam się, że tym razem na pewno i wolałem zaraz cię uprzedzić... Niema jeszcze oficyalnego, naturalnie. Le Barazer milczy, udaje, że wyczekuje chwili, nie mówiąc o swoich zamiarach. Nie wyobrazisz sobie jednak napaści, jakich jest celem, z twego mianowicie powodu