jesteśmy. Albo czyż nie jest niebezpieczne i hańbiące owo sławne przymierze z demokracyą?... Ach, tego rodzaju polityka jest zaprzeczeniem całości polityki wszystkich poprzednich papieży! Monarchia ustanowioną została z bożej łaski i występować przeciwko monarchii jest to występować przeciwko samemu Bogu. To zawieranie przymierza z rewolucyą jest potwornym podstępem, mającym na celu skorzystanie z łatwowierności tłumów, by tem surowiej je okiełznać, ubezwładnić i samodzielnie panować nad wszystkiem. Forma republikańska rządu równa się anarchii, a zatem jest występkiem, zbrodnią, bo zaszczepieniem i osłabieniem wiary w potrzebę władzy i płynącego z niej porządku. Uznawać możność formy republikańskiej rządu równa się nieprzyjacielskiemu działaniu przeciwko religii. A jednak wszak widzimy Leona XIII, zawierającego przymierze z rzeczpospolitą francuzką! Są to niegodne złudzenia lub wstrętne podstępstwa! Ta jego polityka przywiodła go do przeczenia samemu sobie. Bo mówi, że nie odstępuje od prawa dzierżenia władzy świeckiej i nie przestaje żądać zwrotu Rzymu, a jednak czyż zgodnem to jest z głoszoną przez niego zasadą, że narody mają prawo dowolnego rozporządzania swoimi losami, wszak obojętnem okiem patrzy na usunięcie od tronu prawowitych dziedziców królestwa francuzkiego i w zgodzie żyje z rządem republikańskim Francyi, jakby to nie było popychaniem narodów do
Strona:PL Zola - Rzym.djvu/1074
Ta strona została uwierzytelniona.