Strona:PL Zola - Rzym.djvu/445

Ta strona została uwierzytelniona.

bia nadmieniał jeszcze, że pątnicy wiozą papieżowi znaczną sumę w ofierze, i że złożą mu te miliony, jako protest międzynarodowy, przeciwko zuchwałym uroczystościom święconym przez rząd włoski w rocznicę wtargnięcia wojsk królewskich do Rzymu i opanowania stolicy apostolskiej. Tak, cały świat katolicki, zjeżdżając się w Rzymie, u stóp Ojca świętego, zamanifestuje wyraźnie, przeciwko gwałtowi dokonanemu 20-go września. Kwirynał ujrzy tym sposobem całą niepopularność ustanowionego przez siebie święta narodowego, obrażającego uczucia prawowitych synów Kościoła.
Uroczystość zapowiedzianą była na godzinę dwunastą w południe, Piotr, przybywszy do bazyliki św. Piotra o godzinie jedenastej, był przekonany, że będzie jednym z pierwszych. Rzecz cała miała się odbyć w sali Błogosławieństwa, położonej ponad głównym portykiem bazyliki. Piękna, wielka ta sala była przemienioną w kaplicę od roku 1890. Jedno z okien tej sali wychodziło na logię środkową, z której nowo obrany papież, ukazywał się dawniej tłumowi, błogosławiąc swój lud, błogosławiąc Rzym, w błogosławieństwie swojem obejmując świat cały. Salę beatyfikacyjną poprzedzają dwie inne: sala Królewska i sala Książęca. Chcąc dostać się na miejsce, do którego dawała mu prawo zielona karta, Piotr ujrzał się w zbitym tłumie. Wszystkie trzy sale były przepełnione, tak że z największą