Wyższej przepowiedni nie było, nie ma, ani będzie! Sam o Sobie samym świadczący Bóg! o Sobie, że się wleje w ziemię trzecim wlewem Swym! Za dni Jehowy proroki Ojca, oglądały już Syna przed sobą! a Syn w chwili gdy umiera, widzi już Ducha świętego, inaczej nie mogło być. Człowiek zwierciadłem wieczności — więc i w dziejach człowieka na wartkiej kuli tej, odbić się musi następnie ta Trójca, co wiecznie sobie spółczesna na niebie; — ale dopełnionaż obietnica Pańska, mów Synu, czujesz, dopełnionaż jest? Jakiż wiek z tych osiemnastu wieków chrześciańskich uwielbił Chrystusa ?
Żaden, żaden ojcze!
Do nich wszystkich, do nich wszystkich jeszcze mówi Pan: „znieść nie możecie“, bo ten Go tylko uwielbi, który przepis Jego we wszelkiej rzeczywistości uwidomi i udotykalni — a wtedy chwała świata takiego, że z Boga jest, sama świadczyć będzie. Więc cóż, synu cóż? Wykonanie będzie zstąpieniem Ducha, czyn sam pocieszycielem. A gdzież czyn ten, czy widzisz go?
Nie.
Spójrz w siebie, on tam jest.
Jakto, ojcze?
W twojej jak w każdej innej piersi.
Jakto?