Strona:PL Zygmunt Krasiński - Pisma T2.djvu/217

Ta strona została skorygowana.
Str. 121, w. 10. Od bram Kuryi.

Kurya, każden budynek, w którym sąd lub senat się zbierał.

Str. 124, w. 20. Eheu!

Po łacinie: niestety!

Str. 128, w. 15, Hesperus.

Gwiazda wieczorna, Venera.

Str. 131, w. 3. Polać zdrojem nafty.

Nafta gatunek oleju ziemnego, palnego.

Str. 132, w. 1. Zwycięstwem pod Zamą.

Pod Zamą, Scypion afrykański zbił na głowę Hannibala.

Str. 132, w. 15. Całun z amiantu dla popiołów Romy.

Żeby rozeznać po spaleniu na stosie popioły ciała od popiołów stosu, starożytni zwykli trupy obwijać w koszule utkane z włókien kamienia zwanego Asbest. Takie włókna prząść się dają i zowią się amiantem.

Str. 133, w. 10. Manipule Sewera.

Legia rzymska we trzy rzędy ułożona stawała na pobojowisku. Pierwszy rząd składali Hastati, drugi Principes, trzeci Triarii. Każdy rząd dzielił się na dwanaście manipul. Dwie manipule stanowiły centurię, której przełożony zwał się Centurion, a trzy manipule składały kohortę. W manipuli bywało najmniej po sześćdziesięciu, najwięcej po stu dwudziestu żołnierzy.

Str. 135, w. 16. Włosy Bereniki.

Konstellacya z siedmiu gwiazd złożona, tak nazwana od siostry i żony zarazem Ptolomeusza Evergeta, króla egipskiego, która przyrzekła włosy swoje uciąć i zawiesić w świątyni Marsa, za powrotem męża z wyprawy do Azyi. Dotrzymała obietnicy, ale włosy tej samej nocy zniknęły. Conon z Samos, nadworny astronom, przysiągł wtedy, że wyobserwował, jako