Podajcie mi ręce, niewolniki — kto was tu sprowadził? — Ja chcę by ona weszła do łoża mego — czy słyszycie? by ciało jej drżało w moich ramionach — inaczej wszyscy, ilu was tu stoi przede mną, zginiecie pod kłami lampartów?
Me hercule![1] Jam na lwa zasłużył.
Milcz — dziś żartów nie chcę — gdzie ona?
Jej postać wschodzi z pośród ciemności. — Jej Bóg cudzy walczy z naszym Bogiem!
Milczcie — słuchajcie!
Pytałam się wszystkich. — Oni zrazu milczeli siedząc na tronach swoich, każdy jak zasnął po odbytej biesiadzie.
Pytałam się ich wszystkich. — Jednego czarna zbroja chrzęsła. Jeden tylko się przebudził i wzniósł niedopitą czarę ku ustom spokojnym.
Pytałam się ich wszystkich — a tam gdzie czara ust się dotknęła, kropla krwi się wyśliźnie i lecąc przez niebiosa spada mi na czoło.
Mów, boska moja! — wszak jeszczem nie potępiony — wszak nie zginę przed czasem?
Wszyscy na kolana. — Wyrok bogów grzmi w duszy mojej.
- ↑ Przez Herkulesa — wykrzyknik używany przez Rzymian.