Ta strona została przepisana.
Masynissa.
Ten człowiek przychodzi cię zabić — masz!
(Miecz mu podaje.)
Jeśli prawdziwe twoje przeczucie, szkoda tej kartagskiej stali. — Tym puharem, z którego pijał Amfiloch, roztrzaskam mu głowę.
(Wchodzi Gladiator.)
Czego chcesz, niewolniku?
Gladiator.
Przez chwilę być sam na sam z tobą.
Irydion.
To mój powiernik — mów śmiało przed nim.
Gladiator.
Pan rzekł do mnie: „Miasto darcia się z tygrysem, zamorduj Greka a będziesz wolnym.“ Lecz ten, który mnie przysłał, sto razy gorszym jest od ciebie!
(Rzuca sztylet na posadzkę.)
Niechaj przepadnie niewola!
Irydion.
Kto cię przysłał?
Gladiator.
Człowiek nowy[1], podlec i tchórz, okrutnik i lichwiarz.
Irydion.
Ha! to pewno Rzymianin!
Gladiator.
Zgadłeś — Aetius Rupilius.
Irydion.
Nadworny błazen nadwornego błazna.
(Kładąc puhar.)
- ↑ U Rzymian homo novus, zwał się plebejanin co dostał się do urzędu, lub człowiek z miasta obcego nie mającego prawa obywatelstwa, co przyszedł do Rzymu i urząd pozyskał. Cycero był homo novus (un parvenu.)