okoliczności zniewolił nadać jej swobodę dyskutowania w materyi społecznej i politycznej! W innej dzielnicy, mimo mocne swobody zwężanie, dyskutowanie, raczejby na zarzut kłótnictwa, niż w dawnej emigracyi, zasługiwało. W jednym jeno Polski dziale bardziej jeszcze niż dwa inne przez złą dotkniętym wolę, nie zdarzają się spory na polu spraw publicznych. Panuje tam we względzie tym zgoda absolutna, świadcząca, że byle jaka we względzie wyrażania myśli swoboda wytwarza stronnictwa, pomiędzy któremi powstają spory o zasady, przekonania, poglądy, o sposoby stosowania zasad i przekonań do praktyki i o różne inne mniej godziwe rzeczy. Zapobiega temu jedynie niewola bezwzględna, taka jak ta, która w Rosyi panuje. W krajach wolnością się cieszących, w Anglii, Francyi, Belgii, w państwach Skandynawskich, Szwajcaryi, we Włoszech, w Stanach Zjednoczonych Ameryki półn. zawzięte odbywają się... „kłótnie“ (?).
Zarzut — niezarzut — jeszcze jeden wyjaśnienia się domaga. W mniemaniu gdzieniektórych na uznanie on zasługuje. Jest nim: mistycyzm.
Mistycyzm stanowi ogólne wszystkich wierzeń religijnych, z objawienia wyszłych i duchowo ukształtowanych, podłoże. Stan jego w duszy tak pojedynczego jak zbiorowego osobnika, bywa czynny albo bierny. Bierny, a nie znajdujący się w zależności od tych i innych Polski zaborów, czyniąc religię podnietą i regulatorką moralności, wskazując drogę cnoty, na której dla Polaka przodują obowiązki względem ojczyzny. Taką religię większość ogromna wychodźtwa polskiego w r. 1831 wyznawała. Odpowiadało jej podłoże mistyczne, łagodne, wyrozumiałe, nie trącące żadną doktryną osobliwą, nie segregujące emigrantów na katolików, protestantów, prawosławnych, żydów, mahometan.
Z ogółu wydzieliła się garstka, która nań odblask mistyczny rzuciła dla tego, że wśród niej blaskiem wielkim, mistycznym świeciła ogromna Mickie-
Strona:PL Zygmunt Miłkowski - Sylwety emigracyjne.djvu/13
Ta strona została przepisana.