Strona:Pamiętniki do panowania Augusta III i Stanisława Augusta.djvu/34

Ta strona została przepisana.

téjże ordynacyi, niemając jéj za taką, jako nieapprohowanéj, ale za dziedziczne dobra, postanowił za życia swego z warunkiem jednak posiadania do śmierci, rozdać ją i rozprzedać między krewnych i niekrewnych, a to dla zgarnięcia wielkich summ i zaspokojenia niemi po części niezmiernych długów, w które zabrnął. Uczynił tedy generalną donacyą rozmaitych dóbr rozmaitym głowom, aktem jednostajnym w grodzic sandomirskim roku 1752. Przyjęły taką donacyą różne znaczne familie: Czartoryscy, Lubomirscy, Małachowski, kanclerz wielki koronny, Poniatowski i bardzo wiele innych znacznych i nieznacznych, ale pieniężnych. Gdy się ten nowy fenomen zjawił na polskim horyzoncie, panowie, którzy do niego niewchodzili, zebrawszy się we Lwowie, najpierwszy przeciwko donacyi sandomirskiéj w roku 1754. zanieśli manifest, jako o fundusz rzeczypospolitéj, przez książęcia Sanguszka i donataryuszów rozszarpany. Za przykładem lwowskich obywateli, poszło wiele innych województw. Branicki, hetman wielki koronny, uznawszy się być stróżem najczulszym całości dóbr rzeczypospolitéj, Dubno, stolicę ordynacyi, żołnierzem komputowym zajechał, donataryuszów z dóbr, za kontraktami arędownemi już poosiadanych, powyganiał. Ztąd wrzawa powszechna w koronie i Litwie, manifesta, remanifesta, listy wzywające do ratunku jednéj strony przeciwko drugiéj, pisma publiczne, ważność i nieważność transakcyi sandomirskiéj dowodzące i materya do zrywania sejmów nagalona. Król był natenczas w Saxonii. Przybywszy do Polski, przyjął stronę obrońców ordynacyi. Komorowski, prymas, trzymał za donataryuszami, ale niedługo odstąpił i jedno rozumiał z dworem.
Zaczął się sejm ordynaryjny w Warszawie, którego materyą pierwszą była ordynacya ostrogska. Niedługo trwał; — donataryuszowie zerwali go w kilka dni po zaczęciu, przez obawę, aby nieapprobował ordynacyi, a tym sposobem ich donacye zniszczone niezostały. Instrumentem do zerwania obrali i przekupili Michała Strawińskiego, stolnika i posła powiatu starodubowskiego.

1754.

Po zerwanym sejmie król wydał administracyą do dóbr ordynackich, uczyniwszy administratorem Szoldrskiego, wojewodę inowrocławskiego, generała wielkopolskiego, pana niestronnego, przydawszy mu kilku kommissarzy do rządzenia do-