Wkońcu dawno pogodzone dzieciaki przyglądają się z ciekawością, jak ich matki targają się wzajemnie za włosy. Rezultat — znów wzajemne skargi sądowe.
Gdy mowa o skargach sądowych — nie mogę pominąć milczeniem sprawy tzw. atestów ubóstwa. Atest ten jest zaświadczeniem, że petent nie może opłacać z powodu ubóstwa kosztów sądowych i na zasadzie tego świadectwa skarżący nie potrzebuje ponosić żadnych kosztów przy wytoczeniu skargi. Jeżeli normalny obywatel chce wytoczyć skargę lub leż zaskarżyć niesumiennego dłużnika — musi ponosić ogromne koszty sądowe i komornika. Wkońcu otrzymuje się zawiadomienie, że wyrok jest nie wykonalny, bo dłużnik nie posiada majątku, a raczej go zdążyć schować lub przepisać na żonę. Dlatego też rezygnuje się wkońcu z szukania sprawiedliwości na drodze sądowej.
Inaczej ludzie niezamożni — tych procesowanie się nic nie kosztuje, a mają nawet w tym miłą a bezpłatną rozrywkę. To też nic dziwnego, że sądy zawalone są banalnymi sprawami, tzw. „pyskówkami“, na które marnuje się energię i czas naszego wymiaru sprawiedliwości.
Przejdźmy teraz do następnych czynności sądowo-lekarskich — a mianowicie do oględzin i sekcji zwłok.
Już samo powierzanie tych funkcji lekarzom ogólnopraktykującym jest w gruncie rzeczy niesłychanym przekroczeniem władzy ze strony sądów. Lekarz bowiem nie ma prawa odmówić pełnienia tej funkcji. Z drugiej strony lekarz prowincjonalny w każdej chwili może być wezwany do wykonania operacji porodowej czy też skrobanki przy poronieniu.
Istnieje zasada w medycynie, że lekarz, który ma wykonać jakąkolwiek operację — nie może dotykać się zwłok — gdy wiadomo, że na zwłokach mieszczą się najbardziej jadowite mikroby, które lekarz — mimo mycia rąk może przenieść na operowaną kobietę powodując u niej przez to śmiertelne zakażenie krwi.
Co ma wobec tego zrobić lekarz, któremu sąd każe wykonać sekcję zwłok topielca, leżącego kilka tygodni w wodzie lub noworodka, wydobytego po kilkunastu dniach z dołu kloacznego?
Jeśli odmówi wykonania sekcji — zapłaci karę lub pójdzie do więzienia.
Jeśli wykona sekcję — naraża dziesiątki swych pacjentów na niebezpieczeństwo śmiertelnego zakażenia krwi.
W gruncie rzeczy sekcje powinni wykonywać lekarze urzędowi, nie zajmujący się praktyką lekarską, lecz nigdy nie lekarze praktykujący, a zwłaszcza lekarze zajmujący się akuszerią.
Gdzie wykonywuje się te sekcje? W miastach odbywa się to w salach sekcyjnych przy szpitalach.
Lekarz dokonywujący tam sekcji ma pod ręką krany z ciepłą i zimno wodą, wentylatory, komplety narzędzi sekcyjnych i pomocników.
Strona:Pamiętniki lekarzy (1939).djvu/374
Ta strona została przepisana.