Ta strona została uwierzytelniona.
— 23 —
Cesia.
Czy bardzo się zmartwił?
Nastusia.
O, bardzo... ale nie płakał, bo mu doktór obiecał, że jak przez dzień cały nie będzie bucał, to pojedzie jutro do pani starsej...
Cesia.
Wiesz co, Kociu, i my jutro pojedźmy, dziś nie miłoby było bez Jasia...
Kocio.
I jemu nie będzie tak przykro, jeśli pozostaniemy...
Cesia.
Pójdźmy go pocieszyć i powiedzieć, że nie jedziemy..
Kocio.
Pójdźmy!