Strona:Pan Beksalski.djvu/6

Ta strona została uwierzytelniona.




AKT I.
SCENA 1.
Jasio (siedzi nad książką, oparty łokciami na stole i płacze).

U—u—u! u—u! ja nieszczęśliwy!

(Wpada Cesia i woła):


Cesia.

I czegoż tak znów zawodzisz! Już obrzydły nam wszystkim te twoje lamenty... Co ci się stało?

Jasio.

Nie mogę się wyuczyć gramatyki... A! a! a! (znów płacze).