obrażano sobie wszelako iż różnica musi być straszna, skoro bowiem ustępy z Ojców są katolickie, musiałoby twierdzenie p. Arnauld znaleźć się z nimi w okropnej sprzeczności, aby podpaść pod znamiona herezyi.
Oczekiwano od Sorbony tego wyjaśnienia. Całe chrześcijaństwo szeroko otwarło oczy, aby w cenzurze Doktorów odkryć punkt tak niedostrzegalny dla zwyczajnych ludzi. Tymczasem p. Arnauld podjął obronę, w której obszernie przytacza swoje twierdzenie i ustępy z Ojców z których je zaczerpnął, aby najmniej jasnowidzącym oczom wykazać zupełną zgodność.
Przytacza, iż św. Augustyn powiada w pewnem miejscu: Chrystus ukazuje nam w osobie św. Piotra sprawiedliwego, który uczy nas przez swój upadek, abyśmy unikali zadufania w sobie. Przytacza drugi ustęp z teego samego Ojca, który brzmi: Bóg, chcąc ukazać iż bez łaski nie może człowiek nic, zostawił św. Piotra bez łaski. Podaje inny ustęp ze św. Chryzostoma, który mówi: Iż upadek św. Piotra przyszedł nie stąd iż okazał się chłodny dla Jezusa Chrystusa, ale iż zbrakło mu łaski; i że zbrakło mu jej nietyle wskutek jego zaniedbania, ile dlatego iż Bóg go opuścił aby pouczyć cały Kościół że bez Boga nie może człowiek nic. Do czego nawiązuje swoje twierdzenie, będące przedmiotem oskarżenia, a mianowicie: W osobie św. Piotra, Ojcowie uka-
Strona:Pascal - Prowincjałki.djvu/74
Ta strona została skorygowana.