chwili, i świadomość lekarza, pragnienie uleczenia, i modlitwy do Boga aby ich wspomógł, i aby, mimo tych wszystkich natchnień, te dusze tak żarliwe deptały to wszystko i popełniały grzech!
Uznaj tedy, mój Ojcze, iż ani grzesznicy, ani nawet najsprawiedliwsi nie zawsze mają tę świadomość, to pragnienie i te natchnienia, za każdym razem gdy grzeszą; to znaczy, aby użyć waszego terminu, nie zawsze mają łaskę uczynkową we wszystkich okazyach w których grzeszą. I nie powiadaj mi, ze swymi nowymi autorami, iż niepodobna jest grzeszyć nie znając sprawiedliwości, ale powiedz raczej, wraz ze św. Augustynem i dawnymi Ojcami, że niepodobna jest nie grzeszyć kiedy się nie zna sprawiedliwości: Necesse est ut peccet, a quo ignoratur justitia[1].
Dobry ojciec, widząc że mu niepodobna utrzymać swego mniemania tak co do sprawiedliwych jak co do grzeszników, nie stracił wszelako otuchy. Otwierając swego O. Bauny w tem samem miejscu które nam pokazał, rzekł: — Już ja was przekonam. Patrzcie, patrzcie, oto argument, na którym on wspiera swoją myśl. Byłem pewien że nie zbraknie mu tęgich dowodów. Przeczytajcie ten cytat z Arystotelesa, a ujrzycie, iż, wobec tak wyraźnej powagi, albo trzeba spalić dzieła tego księcia filozofów, albo też przyłączyć się do naszego zdania.
- ↑ Św. Augustyn, Opus imperfectum contra Julianum Pelagianum I, 106. „Musi grzeszyć ten, kto nie nieświadom jest tego co sprawiedliwe“.