Strona:Patryotyzm i kosmopolityzm.djvu/058

Ta strona została przepisana.

i ludzi pomiędzy sobą — wzajemnie oddawanemi przysługami i wspólną robotą około wytwarzania złych lub dobrych losów, z których wynika znowu wspólne cierpienie lub szczęście.
Lecz, jakimi są mianowicie obowiązki te? Jak i czém jednostka ludzka spłacać może i powinna długi swe ziemi i spółbraciom?
Tu istnieje pomiędzy ogółem nieźmiernie głęboko zakorzenione a szkodliwe złudzenie, że wszystkie otrzymane przysługi i dobrodziejstwa opłacanémi być mogą i opłacają się — pieniędzmi. Złudzenie to przysłania sobą jeden z najważniejszych obowiązków partyotycznych. W rzeczywistości, pieniądze są tylko znakiem, przedstawiającym pewien zasób wytworów pracy ludzkiej, pewną summę przysług, oddanych ogółowi. Ktokowiek więc za przysługi otrzymywane płaci pięnieszmi, odziedziczonemi po przodkach, lub przedstawiającymi wytwory pracy czyjejś, nie zaś własnéj, nietylko nie wypłaca długów swych ogółowi, lecz, owszcem, zużytkowuje część dóbr jego, nie zapełniając niczém sprawionej w nich przez to szczerby. Pieniędzmi, mającymi pochodzenie powyższe, wynagrodzić można pracę osobnika, ale nie ogółu; zadowolnić w chwili obecnej potrzebę własną, ale nie wzbogacić zasób dóbr, którym żyje i który dla przyszłości zgromadza ogół, którego też części, pod różnemi postaciami, dostają się w udziale jednostce każdej. Dla lepszego uwyraźnienia myśli téj, przypuśćmy fakt nieprawdopodobny; przypuśćmy, że większa część członków społeczeństwa jakiegoś przestaje pracować, czyli wytwarzać coraz nowe zasoby różnorodnych