Strona:Patryotyzm i kosmopolityzm.djvu/068

Ta strona została przepisana.

Niepodobna nawet wyobrazić sobie, coby się stało z ludami i ludzkością, gdyby wszystkie prace, na nizinach pełnione, ustały; gdyby zniknęły wszystkie ołtarze, wznoszące się w głębiach serc cichych i umilkły wszystkie głosy dobre i śmiałe, ozéwające się w obrębach ciasnych.
Na szczęście, pojęciu o obowiązku, przychodzi tu z pomocą dostępniejsze ułomnej i zarazem bujnej naturze ludzkiej, pojęcie interesu. Interes posiada tu postaci wiele. Jest on solidarnością tą, która sprawia, że wszystko, co dotyka ogół, wpływa też na wszystkie bez wyjątku jednostki, ogół ten składające, a ztąd wywiązują się owe, wyżej wspomniane: współżal, współradość, współduma i współwstyd, do których jeszcze dodać należy: współubóstwo lub współbogactwo, współłatwość lub współtrudność wszystkich warunków i kolei życia.
Interes ten polega następnie na niezmiernych ułatwieniach, które rodzinna ziemia i rodzinne społeczeństwo przynoszą każdej indywidualności ludzkiej w rozwijaniu działalności jéj moralnej i umysłowej i, nakoniec, zawiera się on w przyrodzonym sercu ludzkiemu względzie na szczęście i dostojność pokoleń przyszłych. Solidarność, sprowadzająca ścisłą zależność szczęścia i nieszczęścia jednostki od losów ogółu, wyjaśnia się dostatecznie wykazanymi powyżej psychicznymi i społecznymi objawami i związkami. One też pozwolą nam już bez trudności odgadnąć: dla czego rozwinięcie działalności jednostki, skuteczniejszém i pełniejszém być musi na gruncie swojskim, niż obcym. Jest to przedewszystkiem grunt, do umiłowania którego i do wszech-