Strona:Paulina Krakowowa - Niespodzianka.djvu/050

Ta strona została uwierzytelniona.
12.

ŁAKOMY STASIO.


Mały Staś, jak wszystkie dzieci, lubił przysmaczki, ale też nie zawsze uważał, jakimby je dostać sposobem; jużto, choć wiedział, że mama tego nie lubi, prosił ją i uprzykrzał się, żeby mu koniecznie co do zjedzenia dała; to przypochlebiał się służącej, często nawet zamieniał z innemi dziećmi zabawki, a nawet książeczki swoje na łakotki.