Strona:Paulina Krakowowa - Niespodzianka.djvu/069

Ta strona została uwierzytelniona.
16.

KUPNO NA JARMARKU.


W pewnem miasteczku odbywał się jarmark. Cesia i Józio prosili rodziców, by im pozwolili jechać tam z ciocią, bo sobie za uzbierane pieniądze chcieli zabawek nakupić, i przypatrzeć się zawsze dla dzieci zabawnemu zgromadzeniu tylu ludzi. Otrzymawszy pozwolenie, przeliczywszy pieniądze swoje, wyjechały uszczęśliwione dzieci. Cóżto za ra-