Strona:Paulina Krakowowa - Niespodzianka.djvu/228

Ta strona została uwierzytelniona.

go, a może na zawsze, bo i ty mi nieraz taką przykrość zrobiłeś; ale ci jednak oddaję ten papier, bom sobie przypomniał, że mnie uczono: bym złe dobrem odpłacał.


KONIEC.