były karane z bezprzykładną surowością. Ideał czystości etycznej był wzniosłym celem, do którego winien był dążyć bezustannie każdy wyznawca Mazdy; chodziło zaś nietylko o czyn moralnie nienaganny, lecz także o dobre słowa i dobre myśli.
Nad wiernością w dotrzymywaniu umów i przyrzeczeń nietylko swym współwyznawcom, lecz i obcym, czuwał bóg Mitra, a wiarołomstwo uchodziło w mazdeizmie za rzecz stokroć gorszą od kacerstwa. Oczywiście historyk mógłby zauważyć, że polityka starożytnych Persów w stosunkach z sąsiadami niezawsze kierowała się nakazem dotrzymywania wierności, ale zarzut ten stałby się ważkim dopiero wtedy, gdyby się udało dowieść, że dyplomaci dzisiejszych państw chrześcijańskich dotrzymują kiedykolwiek i komukolwiek wierności, gdy złamać wiarę można bezkarnie, lub nawet z korzyścią.
Natomiast możemy twierdzić z całą pewnością, że w żadnej bodaj religji nakaz pracowitości nie był powtarzany z takim naciskiem, jak w mazdeizmie i dodać trzeba, że nakaz ten przestrze-
Strona:Paweł Hulka - Twórca religii Iranu Zaratustra i jego nauka.djvu/27
Ta strona została uwierzytelniona.