Strona:Paweł Hulka - Twórca religii Iranu Zaratustra i jego nauka.djvu/91

Ta strona została uwierzytelniona.

nym do mglistego teoretyzowania i złudnego marzycielstwa.
Pojęcie dziejów świata, jako walki dobra ze złem, nadawało się doskonale do korzystnego dla religji komentowania nieszczęść, spadających na państwo perskie. W napadających ze wszystkich stron wrogach widziano zastępy złego Ahrimana i chętnie wierzono, że jest to rozpaczliwe natarcie nieubłaganego przeciwnika dobra na Mazdę, który odeprze je zwycięsko. Ale jednocześnie widzieli snać Persowie beznadziejność swego położenia i z coraz większem utęsknieniem wyglądali pojawienia się potężnego pomocnika, któryby dobrej sprawie dopomógł do ostatecznego zwycięstwa. Tym możnym pomocnikiem i zwycięzcą nad złem, oraz sędzią świata miał być Saoszyant, zbawiciel świata i pogromca Ahrimana.
Według wierzeń perskich, odtworzonych szczegółowo w Bundeheszu, czas istnienia świata, czyli trwanie walki Ahura Mazdy z Ahrimanem, był ograniczony i dzielił się na okresy, z których ostatni, 3000-letni, przedstawiał najwyż-