Strona:Paweł Laskowski - Droga do kultury.djvu/18

Ta strona została uwierzytelniona.
16

fanatykami i obrzędowcami, a to religją i religijnością nie jest. Z okazji ordynarnych w swoim czasie napaści na Marjawitów, Andrzej Niemojewski, wybitny nasz publicysta i znawca życia polskiego, napisał w swojem piśmie: „Polacy, jak wiadomo, są narodem bardzo mało religijnym, gdyż nigdy nad religją nie rozmyślali; cała ich religja redukuje się do odczyniania uroków za pomocą żegnania się, skrapiania święconą wodą, pisania na drzwiach K † M † B † i obwieszania się amuletami. Wobec tego walki z Marjawitami na innym gruncie prócz drwin i kpin podjąć nie mogą. A to źle, gdyż to żadną walką nie jest“.





III.
RELIGJA WYCHOWAWCZYNIĄ.

W naszych czasach wydaje się niejednemu dość śmiesznem gdy ktoś ma odwagę zalecać religję jako czynnik wychowawczy. Naogół bowiem uważa się religję za coś przestarzałego, na co nie warto się wcale oglądać. Pozory słuszności takiego mniemania pochodzą stąd, że istotnie niektóre formy religijne, zapożyczone od religji pradawnych, pogańskich, dzisiaj budzą w człowieku krytycznym uczucia pomieszane. Jeśli w dodatku duchowny, bardzo często źle przygotowany do swego wysokiego powołania, nie posiada dość zrozumienia dla potrzeb współczesnej duszy ludzkiej, jeśli uważa, że samo słowo jego wystarczać powinno dla rozstrzygania wszelakich zagadnień i wątpliwości, to nie dziw, że człowiek współczesny wychowany w zasadach demokratyzmu i ceniący te zasady, odwraca się od kościelnego przestarzałego arystokratyzmu i stara się obywać bez religji, która formami swemi przesłania ducha i gotowa wyrzec się raczej kierowania duszami ludzkiemi, niż wyrzec się form, do których przywykła.
Konserwatyzm religijny jest zazwyczaj największy tam, gdzie religijność jest najmniejsza, albo żadna. Gdzie istnieje żywe zainteresowanie religijne, tam niema skostniałych form, tam nie włada litera nad duchem, ale duch nad literą. U nas w Polsce istnieje swoiste na religję poglądanie. Nie badając katolicyzmu i nie interesując się nim zgoła, głosimy na lewo i na prawo, że jest on najdoskonalszą postacią religji. Przywykliśmy do niego, nie staraliśmy się pogłębić go w sobie, poznać inne wyznania chrześcijańskie i dlatego każde wyznanie chrześcijańskie odmienne od katolicyzmu rzymskiego, osobliwie zaś każde wyznanie oparte na zasadzie demokratycznej, wydaje się nam nietylko śmiesznem, ale i heretyckiem w najgorszem