Strona:Paweł Spandowski - Przemysł w Księstwie i Prusach Królewskich.pdf/8

Ta strona została przepisana.

poddano tym ograniczeniom prawie wszystkie inne zawody.
Ustawodawstwo to hamowało rozwój rzemiosła i przemysłu w Księstwie wogóle, a w szczególności rzemiosła polskiego. Cechy bowiem od dawna były niemieckie i kształcenie uczni spoczywało prawie wyłącznie w rękach majstrów niemieckich, którzy przeto Polaków dowolnie od rzemiosła mogli usuwać. Dalszym hamulcem dla Polaków był przez długi czas brak wolności przesiedlania się. A chociaż w roku 1842 wolność przesiedlania się w Prusach ogólnie została zaprowadzona, to niebawem jednak znowu utrudniono osiedlanie się w miastach przez to, że na mocy ordynacyi miejskiej z r. 1853, dozwolono miastom pobierać dość wysokie opłaty od nowo sprowadzających się i od zakładających nowe ogniska domowe, Polskiej ludności wiejskiej osiedlanie się w miastach przez to znacznie było utrudnione.
Wreszcie i wolne zrzeszanie się było Polakom prawie że uniemożliwione. Prawem z r. 1798 zakazane były wszelkie stowarzyszenia o celach politycznych. Dla Księstwa równało się prawo to zupełnemu zakazowi wszelkiego stowarzyszania się, gdyż władze, gdzie chciały, każdej nowo powstającej organizacyi wprost insynuowały cele polityczne. Tak było n. p. z „Towarzystwem ku wspieraniu przemysłu”, które r. 1845 w Poznaniu powstało, dla nieuzyskania jednak sankcyi rządowej musiało się rozwiązać.
Wobec tych trudnych warunków prawnych i gospodarczych nie mógł przemysł polski rozwijać się swobodnie. Brakło też jeszcze w społeczeństwie polskiem, po ówczas zupełnie jeszcze agrarnem, należytego zrozumienia dla konieczności stworzenia własnego przemysłu. Na dobrych chęciach i próbach jednak już i wówczas nie brakło. W niektórych miejscowościach Księstwa istniały Kółka towarzyskie ziemian, tak zw. Kasyna. Kilka z nich zwróciło swą uwagę także na potrzeby przemysłu rodzimego, ale działal-