Strona:Paweł Spandowski - Przemysł w Księstwie i Prusach Królewskich.pdf/9

Ta strona została przepisana.

ność ta — prócz teoretycznego zajmowania się rozwojem przemysłowym innych krajów i snucia planów dla kraju własnego — ograniczyła się na wydawaniu czasopisma (Poradnik rolniczko-przemysłowy, Leszno 1836—45) i na popieraniu rzemieślników polskich w pojedynczych wypadkach.
Więcej zdziałano w Poznaniu samym. Gdy po objęciu rządów pruskich przez Fryd. Wilhelma IV. (1840) i zmianie kursu politycznego wobec Polaków, dużo znakomitych rodzin polskich osiadło w Poznaniu, stanęło tu życie umysłowe wnet na bardzo wysokim stopniu. Zajmowano się nietylko literaturą, filozofią i sztuką, ale także zagadnieniami społeczno-gospodarczemi. Poświęcano też dużo uwagi i pracy sprawie stworzenia przemysłu polskiego. Duszą wszelkich usiłowań w tym kierunku był lekarz poznański, Dr. Karol Marcinkowski. Za jego inicyatywą zbudowano w Poznaniu wielki hotel „Bazar”, który miał się stać ogniskiem handlu i przemysłu polskiego. Jemu zawdzięcza też swe powstanie „Towarzystwo Naukowej Pomocy”, które według planów Marcinkowskiego miało dać społeczeństwu głównie dzielnych przemysłowców i kupców. Planował oprócz tego jeszcze wielki bank polski i szkołę agronomiczną, ale przedwczesna śmierć (1846) nie pozwoliła mu na urzeczywistnienie tych zamiarów. Nieco później zaprojektowano założenie polskiej szkoły przemysłowej w Poznaniu, ale wobec nieprzychylnego stanowiska rządu pruskiego zadowolono się cyklami wykładów popularnych z dziedziny prawa, chemii, literatury i historyi.
Z rozwojem kulturalnym społeczeństwa polskiego szedł rozwój ekonomiczny ręka w rękę. Pierwszy raz przemysł polski doszedł w Poznaniu do pewnego znaczenia. Ale i tego nie było dużo. Według urzędowego zestawienia z r. 1845, było między rzemieślnikami miasta Poznania 27% Polaków, wobec 49% Niemców a 24% żydów. Jednakże i ta cyfra nie przedstawia rzeczywistego stanu. Na 359 rzemieślników Polaków