Strona:Paweł Spandowski - Z praktyki spółek wielkopolskich.pdf/103

Ta strona została przepisana.

dzielności spółek, która jak wiemy była pierwszym i najważniejszym celem organizacyi wielkopolskiej.
Nie czekano przeto, aż ujemne skutki się pokażą, lecz stanowczym krokiem zmieniono zasadniczo dotychczasowy sposób pracy. Wszelkie interesy na własny rachunek z Sekretaryatu dla Rolników wykluczono i zawierano odtąd jedynie interesy komisowe, przy których Sekretaryat jedynie i wyłącznie interes spółek miał na oku. Co do zbytu zboża na Poznań zawarto z tamtejszemi młynami osobne umowy. Dalszemu rozbudowaniu czynności komisowej Sekretaryatu stanęła na przeszkodzie wojna.
Kilkoletnie doświadczenia, poczynione przy pracy w tej formie, były jaknajlepsze. Spółki w słusznem przekonaniu, że Sekretaryat zawsze najlepiej broni ich interesu, że interes jego własny nigdy nie może stanąć w sprzeczności z interesem spółek, odnosiły się do Sekretaryatu z nieograniczonem wprost zaufaniem. Dzięki temu można było interes handlowy scentralizować w wzorowy wprost sposób. N. p. podaż zboża na rynku poznańskim ze strony „Rolników” odbywała się wyłącznie przez Sekretaryat. Poszczególnym spółkom wzbronione było od siebie wprost oddawać oferty młynom i firmom poznańskim. Wskutek tego wpływ organizacyi polskiej na rynku poznańskim wzrósł ogromnie i zaznaczył się bardzo w normowaniu cen i warunków. Poszczególne firmy poznańskie były prawie bezsilne wobec jednolicie występującej organizacyi polskiej i poczęły szukać pomocy również w stworzeniu własnej organizacyi zakupu, jednakże dotąd bez namacalnych skutków. — Jak zaznaczyłem, ścisłe zorganizowanie podaży zboża przeprowadzone zostało na razie tylko dla rynku poznańskiego. Dodatnie skutki byłyby się jeszcze podniosły, gdyby jak zamierzano, organizacyę rozciągnięto także