Ta strona została skorygowana.
tobie mię brać,
Bóg sam
tak chce — — tyś mój!
KAIN.
Strać się stąd, strać!
Ten ogień kłam — — —
Ja wszystkim bój
wydam — — roztrącę!!
Na wasze ciał kadłuby,
na żgła żywotów wrące,
wejdę, jak grom zaguby —
niszczyciel!!!
THAMARA.
(klęka przed nim, wyciągając dłonie)
Kainie! mój — — przygarnij!
KAIN.
(silniej)
Dzisiaj, jam — — mściciel!
Precz! zczeźnij! zmarniej!
(wyrzuca ją gwałtem)
THAMARA (z krzykiem)
Ty, ty ohydo... o — o!!