Ta strona została skorygowana.
Wnętrze trzcinowego namiotu. W dalekiej perspektywie Raj. Ubogie kamienne sprzęty. Czas przedwieczorny.
SCENA I.
ADAM, rosły, około lat 50, odziany w skórę. Broda i długi włos. Wyraz twarzy zgnębiony.
EWA, podobnież odziana, również znękana. Sprząta wnętrze namiotu przed zbliżającem się Świętem odpoczynku.
ADAM.
Co to? Wszak chwila odpoczynku
się zbliża, doba święta,
a ich nie widać!
EWA.
Abel już
zaganiał swe jagnięta
ku wrotom.
ADAM.
Kain znów
spóźni się pewnie! Gdzie jest?
Od ranam go nie widział!