Ta strona została skorygowana.
KAIN.
Odejdź!
THAMARA.
Nie wierzcie — — kłamie!
ABEL.
Słuchajcie: aby zło
ono zażegnać zbożnie
(zwraca się do brata)
nie trzeba, bracie, krwawo
dosięgać... Któż z nas błądzi?
któż wszedł w manowców łan?
Wszak Almę ty przemożnie
kochasz — i mnie snem ona
rajskim... Słuchaj, niech Pan
ten bratni spór rozsądzi...
KAIN.
Jakim sposobem?
ABEL.
Tak:
Obaj ofiary dwie
Jehowie w myśli tej