w silniejsze pieczę, niźli moja,
Bogu ją oddam...
Miłe twe modły będą niebu,
lecz i to, Pani, zważyć chciej,
iż w tobie jest ostoja
ładu w tym kraju...
Tyś jest ratunkiem i potrzebą,
bowiem już dzisiaj głosi wieść,
jako się kniezie porwać mają
na ten żałobny tron!
Tylko wśród książąt dla cię cześć
zdoła uśmierzyć żagiew swarów,
by zasię jako grom
nie roznieciła wkół pożaru...
Wszak Leszek Czarny ze Sieradza,
wedle małżonka woli świętej,
ma objąć berło...
Pełna władza
tobie się, księżno, patrzy z prawa,
a książę Leszek ma być wzięty
na opiekuna twego, pani...
Jemu tę władzę ninie zdawam,
bo, jako rzekłam, resztę dni
jedynie Bogu złożę w dani.
Błagam, wybaczcie mi,
lecz to, co czynię, lat już wiele
ważyłam w duszy wobec Boga,
by tylko w Jego płużyć dziele
i tylko ta mi jedna droga...