Ta strona została przepisana.
KRISANTO.
Zewsząd ciągną ludu chmury,
Dokoła żołnierstwa zgraje...
Już otaczają pieczarę.
DARJA.
Cóż nam teraz pozostaje?
KRISANTO.
Wytrwać — i zginąć za wiarę!
DARJA.
Tutaj na tym śmierci progu,
Powtórzę tobie wyrazy,
Które już po tysiąc razy
Wymówiłam w duszy skrycie:
Że tyle się dłużną czuję
Twemu i mojemu Bogu,
Tak Go wielbię i miłuję,
Że uznam się za szczęśliwą
Gdy za jego cześć prawdziwą
Będę mogła oddać życie.
(POLEMIO w głębi.)
POLEMIO.
Za niemi! dalej! za niemi!
Tą ciemną śród skał dróżyną,
Skryli się tam w głębi ziemi.
Niech tam giną!