Ta strona została przepisana.
CINTIA.
Komet ogony gwiaździste
Płoną, jak miotły ogniste!
AURELJUSZ.
Odwieczne góry i skały
Pękają w drobne kawały!
POLEMIO.
Prawda! oto szczyt tej góry,
Co się wznosił po nad chmury,
Pchnięty tajnemi siłami
Wstrząsł się i runął przed nami!
CINTIA.
A jakby na hasło dane
Dźwięki nigdy nie słyszane,
Harmonijne, cudne głosy
Z pod ziemi biją w niebiosy!
NUMERJAN.
Wszystko dziś cudem w istocie!
Rzym cały świętuje w grocie,
A słońce w tej chwili właśnie
Z żalu ciemnieje i gaśnie.
ŚPIEW.
Chwila to święta, zbawienna,
Po stokroć błogosławiona,