Strona:Pieśni Kabira.djvu/80

Ta strona została uwierzytelniona.
XXVII

Mój Mistrz prawdziwy zlitował się nademną;
Poznawać niepoznawalne nauczył, stąpać bez stóp, widzieć bez oczu, słyszeć bez uszu, latać bez skrzydeł.
I pić bez warg.
Miłość i rozmyślania moje zaniosłem do kraju, kędy niema nocy ani dnia, do kraju, gdzie nie świeci księżyc ani słońce.
Tam odpowiedzią jedyną jest echo rozkoszy,