Ta strona została uwierzytelniona.
Gdy więc i sercem i głową
Nie dasz przodkować nikomu,
Przydając coraz cześć nową
Dla twego domu.
Gdy się kraj cały zdumiewać,
Nad każdej twej cnoty czynem,
A sława będzie mi śpiewać,
Żeś moim synem.
Kto wie, co jeszcze być może?
Ach! sztylet serce przenika,
Poczwara jakaś, o Boże!
Staje mi dzika.
Może to nikczemnik jaki,
Co ma swe imię znieważyć,
Lub na postępek wszelaki
Niecnoty zażyć?
Ojczyzny zdrajca i zbrodzień
Może krew braci rozleje
Ach serca mego nie godzien...
- Cała truchleję![1]
- Cała truchleję![1]
Tażby nagroda i ta mi
Pociecha z ciebie być miała!...
Rzekła i oczy swe łzami
Gorzko zalała.
F. D. Kniaźnin.
- ↑ W Pieśniach polskich narodowych z 1905 roku zamiast tej strofy umieszczona jest następująca (s. 18, 10 w pliku DjVu):
Wstydu on mego przyczyna,
A może i smierci jeszcze;
Gdy ujrzę niewdzięcznym syna,
Którego pieszczę.