Ta strona została uwierzytelniona.
Kraj ten smutny, ubogi
Pędzi życie tułacze
On nam nad wszystkie drogi
My z nim, on z nami płacze.[1]
O święty kraju nasz,
Nie dajmy cię na łup,
Nad Wisłą czuwa straż,
Zwycięstwo, albo grób!
Świecie, wszak męki, łzy
I polskie boje znasz,
Choć tak potężnyś Ty,
Nad Wisłą czuwa straż.
O, Boże, z tronu gwiazd,
Dzień wolny dać nam każ,
W obronie naszych gwiazd,
Nad Wisłą czuwa straż.
Bywaj dziewczę zdrowe, Ojczyzna mię woła!
Idę za kraj walczyć wśród rodaków koła:
I choć przyjdzie ścigać jak najdalej wroga,
Nigdy nie zapomnę jak mi jesteś droga.
- ↑ Pierwsza, druga i ostatnia strofa, są pióra Kraszewskiego, trzy pozostałe M. Konopnickiej.