po 50 gr., rozczynić 1 kg. mąki 1 litrem letniego (25°) mleka na pół z wodą, w której uprzednio się rozpuściło 75 gr. drożdży (po 25 gr. na 1 litr od całkowitej ilości płynu, użytego na pieczywo). Rozrabiać tak długo, dopóki rozczyna nie stanie się zupełnie jednolitą masą. Ciasto nie powinno być zbyt gęste, tak że jeżeli się je ręką przetnie, ślad powinien zostać, mimo że się ciasto zleje. Niech podchodzi przez 1½ godziny.
Dodać 2 kg. mąki i 2 litry mleka na pół z wodą, trochę mniej ciepłego, niż w pierwszym razie[1] i 75 gr. soli (po 25 gr. na 1 litr od całkowitej ilości płynu użytego na pieczywo). Miesić jak na chleb francuski przez 20 minut. Niech podchodzi w koszu wysłanym płótnem całą godzinę (na większą ilość ciasta mniej czasu potrzeba).
Wyłożyć ciasto na stół, zebrać je z czterech końców do środka, przykryć i niech jeszcze podchodzi 25—40 minut.
Następnie przystąpić do kulania bułek, biorąc po 60 gr. ciasta na bułkę, mającą ważyć po upieczeniu 50 gr.
- ↑ Niektórzy piekarze używają do bułek najprzód cieplejszego płynu, a potem chłodniejszego, przeciwnie jak do chleba. Inni nie zwracają na to uwagi.