dawać odpowiednie rozkazy służbie, co byłoby dla nas wszystkich zarówno ubliżające. Mam prawo spodziewać się, że nie zmusi mnie pan do tego środka. Uprzedzam pana również, że jeśli uczynisz na przyszłość najmniejsze usiłowania, aby utrzymać moją córkę w obłędzie, do którego ją doprowadziłeś, kraty klasztorne usuną ją na zawsze od pańskich prześladowań. Pańską będzie rzeczą zastanowić się, czy równie z lekkiem sercem zdolny jesteś wtrącić ją w nieszczęście, jak lekko przyszło ci czyhać na jej hańbę. Co do mnie, postanowienie moje jest niezłomne i powiadomiłam o tem pannę de Volanges.
Załączam pakiet, zawierający pańską korespondencyę. Mam nadzieję, że zwrócisz mi pan nawzajem wszystkie listy mojej córki i dopomożesz w ten sposób do usunięcia śladów wypadku którego nie moglibyśmy wspomnieć, ja bez oburzenia, ona bez wstydu, pan bez wyrzutów sumienia.
Mam zaszczyt pozostać itd.
Markiza de Merteuil de Wicehrabiego de Valmont.
I owszem, mogę ci wytłómaczyć, co znaczy bilet Dancenyego. Wypadek, który go spowodował, jest mojem dziełem i jestto, śmiem mniemać, moje arcy-dzieło. Nie straciłam czasu od twego ostatniego listu i powiedziałam sobie, jak ów ateński budowniczy: „Co on powiedział, to ja wykonam“.
Trzeba mu więc przeszkód, temu pięknemu bohaterowi Romansów! Usypia go zbytek szczęśliwości! Och, niech się zda na mnie, już ja go zatrudnię; mam nadzieję, że sen jego cokolwiek się zamąci. Trzeba mu było koniecznie dać poznać wartość czasu; pochlebiam też sobie, iż teraz czuje nieco żalu, że go