czyły mnie dokładnie w tej mierze, tak że jeżeli będę czytał dalsze, to jedynie przez prostą ciekawość. Aby zwyciężyć, potrzeba mi jedynie zbliżyć się do niej. Środki mam już obmyślone i niezwłocznie wprowadzę je w życie.
Jesteś ciekawa, jak sądzę, markizo...? Ale nie, aby cię ukarać, że nie wierzysz w mój zmysł wynalazczy, nie powiem ci o niczem. Całkiem szczerze, zasługiwałabyś, markizo, abym ci odebrał moje zaufanie, przynajmniej na czas tej przygody; w istocie, gdyby nie słodka nagroda, jaką związałaś z tym tryumfem, nie mówiłbym ci o tem więcej. Widzisz, że jestem zagniewany. Jednakże, w nadziei, że się poprawisz, gotów jestem poprzestać na tej lekkiej karze; ulegając tedy pobłażliwszym uczuciom, zapominam na chwilę o moich wielkich zamiarach, aby pomówić z tobą nieco o twoich własnych.
Jesteś tedy, markizo, zakopana na wsi, nudna jak uczucie, i smutna jak wierność! I ten biedny Belleroche! Nie zadawalniasz się tem, aby mu dać pić wodę zapomnienia, ale pompujesz ją w niego, jak przy wodnej torturze! Jakże on się tam miewa? czy znosi dobrze nudności miłosne? Wiele dałbym za to, aby on się jeszcze tem więcej przywiązał do ciebie; ciekawy byłbym widzieć, jakie nowe, skuteczniejsze lekarstwo zdołałabyś mu obmyślić. Żal mi cię, istotnie, że byłaś zmuszona aż do tego się uciekać. Jeden raz tylko w mojem życiu uprawiałem miłość z obowiązku. Miałem z pewnością ważne powody potemu, gdyż było to z hrabiną de...; ale, po dwadzieścia razy, w jej ramionach miałem pokusę wykrzyknąć: „Pani, zrzekam się miejsca, o które się ubiegam, ale pozwól mi opuścić to, które zajmuję“. To też, ze wszystkich kobiet, które miałem, to jedyna, o której mówić źle sprawia mi prawdziwą przyjemność.
Co do twoich pobudek, to wydają mi się one, szczerze mówiąc, niewypowiedzianie pocieszne; słusznie przypuszczałaś, iż nie domyślę się następcy. Jakto! to dla Dancenyego zadajesz sobie całą fatygę! Ech! droga przyjaciółko, pozwólże mu ubó-
Strona:Pierre Choderlos de Laclos-Niebezpieczne związki.djvu/320
Ta strona została uwierzytelniona.