Strona:Pierwszy ilustrowany przewodnik po Ciechocinku i Okolicy.djvu/22

Ta strona została przepisana.

użytek skarbu polskiego pod budowę tężni i przeniesienie parafii do Raciążka.
3) Liczne wiercenia prowadzone odtąd ze zmiennem powodzeniem aż do dziś dnia.
4)Budowa murowanych warzelni, w r. 1824-ym zaczętych a w r. 1829-ym skończonych.
5) Budowa tężni (gradjernia) na gruntach Słońska (rozp. 1824), machin wiertniczych, 6-u domów warzelnianych, suszarni, rezerwoarów i cała dalsza zborna praca aż do r. 1830-go.
Rozkiełznana wichura wojenna i spowodowany przez nią nowy przewrót polityczny przekazały dalsze prowadzenie spraw w Ciechocinku Bankowi polskiemu. W okresie tym wśród wielu dyrektorów, zarządzających Ciechocinkiem a nazywanych odtąd „naczelnikami,“ odznaczył się szczególniej zdolny inżynier górniczy, niemiec Rost, szczęśliwy w wynikach głębszych wierceń, bliskich już 7% solanki a wstrzymanych niestety w chwili decydującej przez Bank polski, który odmówił dalszych na nie asygnat zaś Rosta, na skutek zakulisowych wpływów, oddalił ze służby.
Powolniej ale stale postępowały dalsze prace około rozszerzonego już znacznie zadania, ile że zwolna zaczęło się silniej zaznaczać zadanie drugie Ciechocinka, jako uzdrowiska leczniczego.
Pierwsze tego ślady spotyka się w zapiskach dawnych aktów o stosowaniu przez lud miejscowy wody słonej w celach leczniczych, zaś w r. 1827 czytamy tam o dwu domkach, zajętych przez przygodnie przybyłych tu dla kąpieli kuracjuszów.
Nie mniej ściśle już celowe zastosowanie lecznicze solanki początkuje rok 1836 miniaturowym zakładem kąpielowym z pierszemi czterema mieszianemi wannami, przy miejscowej oberży pomieszczonemi,