Strona:Piołuny.pdf/103

Ta strona została przepisana.

I pełen straty twojéj czarną wieścią,
Całéj naturze krzyknąłem z boleścią
Edwardzie mój!...

O biada temu, stokroć tutaj biada!!!
Kto po najmilszych śpiewa pieśń Żałości,
Wąż mu powoli tak serce wyjada,
Że władze wszelkiéj utraci radości!
I będzie chodził umarły choć z wieścią
Życia na ustach — z śmiejącą boleścią
Edwardzie mój!...

Ojczyzny synu! perło jej młodzieży,
Zbyt wcześnie zbiry ciebie zadręczyły,
Ja nic nie powiem — bo cierpię nad siły,
Lecz tobie pieśń się w przyszłości należy!...
Ja ci nic nie dam — prócz szalu boleści!...
Serce i lutnię trzaskam od téj wieści
Edwardzie mój!...

1868, Wróbl.





Pamięci drugiego.
(A. Z. do Fri. I. Z.)

Niegdyś trzasnąłem w bolesnéj rozterce
Sercem o lutnię — a lutnią o serce,