sejmową i wszelkie inne środki, jakiemi rozporządzają narody rozwijające się normalnie wśród warunków cywilizacyjnych. Półtysiąca zgórą tomów napisanych w ciągu życia przy innych zajęciach domowych i publicznych, to jest 10 tomów rocznie w przecięciu, wymową cyfr tak głośno świadczą o niezmordowanéj wytrwałości w pracy, że byłoby najzupełniéj zbyteczną rzeczą rozwodzić się nad doniosłością tego przykładu społecznego, jaki dał nam autor tego mnóstwa książek. Gdyby każdy poszedł jego torem i w swoim zakresie działania dał dowód takiego nieznużonego dążenia do celu, nie potrzebowaliśmy boleć nad temi stronami naszego bytu narodowego, które są wynikiem lenistwa i niedbalstwa. Wzór Kraszewskiego nazwaliśmy niedoścignionym, gdyż była-to niewątpliwie organizacya wyjątkowa, jakiéj nie tylko w naszéj ale i w obcéj literaturze szukalibyśmy napróżno; w każdym jednak razie wzór ten może i powinien oddziałać dodatnio, wlewając w umysły nasze poczucie możności zapełnienia wytrwałą pracą wielu braków naszego życia. Jesteśmy społeczeństwem, które musi wymagać od członków swoich wysileń natężonych, ażeby mogło dźwignąć się i podążać za narodami lepiéj od natury losów uposażonemi — w wysileniach tych Kraszewski przykładem swym świecił nam jak jasna gwiazda i świecić nadal powinien.
Działalność jego była tak rozległą i tak różnostronną, że w doniosłości swojéj i znaczeniu ledwie ogarnąć się daje umysłem jednostki. Zaczął on pisać w tych czasach, kiedy specyalizacya rozmaitych zawodów naukowych ledwie się u nas tu i owdzie ukazywać zdołała; poczytał więc sobie za obowiązek obywatelski wedle sił gromadzić materyały ze wszystkich działów umiejętności humanistycznych i obrabiać je w sposób przystępny, pociągający, zmuszający do czytania takich nawet, co dotychczas tylko najlżejszą strawę umysłową przyjmować mogli. Z téj dążności do pociągania nas ku wyższemu życiu idealnemu wynikały jego prace historyczne, podróżnicze, archeologiczne, krytyczne, filozoficzne, polityczne. Dla nas dzisiaj takie przerzucanie się z jednéj dziedziny badań do drugiéj jest
Strona:Piotr Chmielowski - Józef Ignacy Kraszewski (broszura).djvu/4
Ta strona została uwierzytelniona.