Strona:Pisarze polscy.djvu/120

Ta strona została uwierzytelniona.

ławskiego wdzięk szczegółów, cieniowanie psychiczne, zostawia tylko silny, pewną ręką zarysowany kontur zewnętrzny. Istotnie, choć poeta posiłkuje się odwiecznemi koncepcyami filozoficznemi Hindusów, Hellenów, Hebrejczyków, ale nie jest przecie ich poetyckim komentatorem, lecz modyfikuje je stosownie do swych przekonań filozoficznych, stosownie do uczuć czy wrażeń, które go w chwili tworzenia pociągnęły. W dawnych pojęciach mieści się dzisiaj stokroć więcej treści, i z urozmaiceniem i rozwinięciem dusz naszych — rozszerzyły się i pogłębiły dawne abstrakcye i symboliczne postacie. U Żuławskiego jednak mają one więcej maski ludzi XVI wieku, niż dzisiejszych pooranych i pobrużdżonych pracą duchową twarzy. Fizyczna siła kazała Żuławskiemu rozmiłować się przedewszystkiem w wyrazach siły i potęgi. Więc np. bój przeciwnych pierwiastków dobra i zła, pokory i buntu upostaciowany jest w »Lucyferze« w cielesnej walce dwu archaniołów, walce, która przy użyciu wszelkich środków artystycznych nie może oddać wszystkich odcieni myśli, które dla nas z pojęciem tego odwiecznego współzawodnictwa są związane. Poeta sam odczuwa dokładnie, jak ten zmysłowy sposób traktowania nie wyczerpuje nigdy dla niego, wyrafinowanego eklektyka najróżniejszych wierzeń i systematów, całej treści myślowej, więc wraca do niej pokilkakroć, nie zadawalnia się jednym jedynym wyrazem, ale poprawia go, modyfikuje, przeinacza, szeregiem gradacyj, tysiącem porównań, obszarem frazowania stara się myśl odsłonić i rozjaśnić. Pewna rozwle-