sposób przez sferę i warunki socyalne. Dla Balzaka czynniki organiczne mają znaczenie drugorzędne, punkt wyjścia zaś stanowi charakter już rozwinięty i uduchowiony — dla Zoli objawy duchowe są następstwem, a podstawą i punktem wyjścia są właśnie czynniki organiczne; czyli Balzak zasadniczo jest psychologiem — Zola zasadniczo fizyologiem.
Przypatrzywszy się jednak bliżej, spostrzegamy, że ta różnica między dwoma wyż wzmiankowanymi pisarzami, i wogóle między Zolą a powieścią dzisiejszą, nie jest tak wielka, aby mogła stanowić podstawę nowej szkoły. Poniekąd powieść uwzględniała zawsze fizyologię. Spotykaliśmy się z opisem temperamentów w powieściach nawet romantycznych. Ten lub ów bohater miał czarne włosy, iskrzące się oczy, pochodził z rodziny takiej i takiej, więc działał tak a nie inaczej. Należy to już do fizyologii, więc nie pomijano jej i dawniej całkowicie; różnica zatem leży w stopniu jej stosowania. To, co inni uważali jako objaśnienie, Zola teoretycznie podniósł do stanowiska zasady. W istocie rzeczy owo podstawienie fizyologii zamiast psychologii nie jest niczem więcej, tylko wniesieniem do sfery powieści tych czynników uprzednich, które przedtem uważano jako leżące poza jej sferą, a natomiast w granicach nauk przyrodzonych. Powieść naturalistyczna zapożycza poprostu od nauki teoryę o odziedziczonych skłon-
Strona:Pisma Henryka Sienkiewicza (ed. Tyg. Illustr.) vol. 48.djvu/161
Ta strona została uwierzytelniona.