Strona:Pisma Henryka Sienkiewicza (ed. Tyg. Illustr.) vol. 58.djvu/074

Ta strona została uwierzytelniona.

skarogniada klacz zaangażowaną została, jako primadonna assoluta haute école; sławny rumak pułkownika Zubowicza, który z Wiednia do Paryża bez wytchnienia podróż odbył, zamówiony na primo tenore di forza do Wagnerowskich dzieł; ogier Trakeński jako baritono, a stary biały koń na basso profondo. W orkiestrze ma być przywrócony dawny kamerton, dla przekonania, że zaangażowani artyści — przepraszam — konie, o pół tonu wyżej od innych skakać potrafią. Chóry będą składały się z wyranżerowanych dorożkarskich szkap. Warunki kontraktowe świetne: Prima donna otrzymywać będzie cztery garnce owsa dziennie, tenor i baryton po trzy garnce tylko i trochę siana. Basso profondo dostanie po garncu owsa i siana do woli. Zaś dla chórów sprowadzają się ogromne zapasy otrąb żytnich.
Wyczerpawszy tym sposobem cały zapas wiadomości, widzę, że mi pozostaje tylko pożegnać czytelników i życzyć im wesołych ostatków.

Gazeta Polska, 1875, Nr 29 z dnia 8 lutego.