Ta strona została uwierzytelniona.
XI.
Nowy komitet. — Zasługi interregnum. — Córy opozycyi. — Szczęście kobiety. — Nasze niedbalstwo. — Spółka jedwabnicza. — Koncert studencki. — Gimnazya i uczniowie. — Fałszywa wiosna i uniesienia felietonisty. — Ptaki za pieniądze i ptaki za darmo. — Kwesty. — Dyaryusz wielkiego tygodnia. — Jako po burzy następuje zwykle pogoda. — Alleluja!
Nareszcie uformował się nowy komitet Towarzystwa muzycznego. Szło jak po grudzie, ale posiedzenia ogólne i posiedzenia szczegółowe, agitacye wyborcze, wota ufności i nieufności, wnioski, mowy, poprawki, — słowem, cała owa technika parlamentarna, której w ostatnich czasach więcej w Towarzystwie niż muzyki, a która miała pomagać do wytworzenia nowej władzy, zrobiła przynajmniej — może zresztą pomimowoli, tyle, że nie zdołała przeszkodzić uformowaniu nowego komitetu. Jest komitet, a więc będzie i muzyka. Pokrzepieni tą radosną nadzieją, gotowiśmy usprawiedliwić czasy inter-