Ta strona została uwierzytelniona.
XIII.
Towarzystwo muzyczne w Kielcach. — Przeciętny Kaliszanin. — Jeszcze o zapisie Walentego Stanczukowskiego. — Bal w Czerwonym domu. — Salon porady prawnej. — Jedenaście źródeł. — Zakłady. — Wisła. — Wiosna. — Pierwsze fijołki. — Kwiaty na ulicach i ich sprzedaż. — Żebractwo i handel. — Żebractwo jako sztuka. — Artykuły wstępne. — Pamiętniki aktora teatru w Gawronowie.
Dowiadujemy się, że Kielce myślą o założeniu u siebie Towarzystwa muzycznego. Zamiar to ze wszechmiar godny pochwały, albowiem lepiej jest słuchać muzyki choćby najgorszej, niż tracić czas w miejscowych knajpach, jak to po większej części czynią urzędnicy w miastach prowincyonalnych. Warszawa niezawodnie nie omieszkałaby dostarczyć Kielcom muzycznych posiłków. Niejedna zawiedziona ambicya, którą ominęło krzesło dyrektorskie w Warszawie, udałaby się do Kielc, powtarzając nie do Kielc wprawdzie zastosowane, ale i w stosunku do