Strona:Pisma Henryka Sienkiewicza (ed. Tyg. Illustr.) vol. 78.djvu/219

Ta strona została uwierzytelniona.
Z wystawy w Wiedniu.

IV.

Najlichszą, z najmniejszem staraniem i najgorsze wyobrażenie dającą o kraju, z którego pochodzi, jest chata galicyjskiego chłopka, umieszczona na placu wystawy. Zdaje się, że komisya wystawowa galicyjska chciała pochwalić się przed światem nędzą swego kraju. Wprawdzie większość naszych chałup jest do tej podobną; ależ jeżeli się na wystawie wszechświata coś chce pokazać, to się wybiera z najlepszego najlepsze. Jest to może jedyna fanfaronada, której nikt za złe brać nie może tam gdzie świat cały do walki występuje, gdzie każden naród chce się przed innymi pochwalić cywilizacyą i postępem w każdym zawodzie, Galicya wystawia chałupkę małą, nizką, naturalnie że słomą pokrytą, w której oprócz tapczana z lichą pościelą, stołu, ławy i kilku jeszcze stołków prawie nic niema. Przed nią są okazy nasion leśnych z dóbr ks. Sapiehy, które może