Ta strona została uwierzytelniona.
— 263 —
Komedya pana Zalewskiego przyzwoita jest, jako obietnica na przyszłość, nawet bardzo dobrze o autorze w porównaniu do dawnych jego prac świadcząca, ale, wzięta bezwzględnie, jest co najmniej zwyczajną. Nazywać ją arcydziełem, zwać autora drugim Fredrą, porównywać do do Sardou, Augier’a, Barbier’a, etc. etc., jak to uczyniły dzienniki galicyjskie, jest, mojem zdaniem, albo nie znać się na rzeczy, albo stroić żarty.
Niwa, r. 1876, tom IX.